Macocha zajmująca mieszkanie po śmierci taty, która nie uczestniczy w spadkobraniu, której nie przysługuje prawo do mieszania nie postępuje właściwie, zarówno z perspektywy prawnej jak i moralnej. Faktem jest, że łączyła ją ze spadkodawcą jakaś bliska więź, jednak nie tworzy to dla niej uprawnienia majątkowego do mieszkania.
Macocha mieszka w mieszkaniu i nie płaci.
Zajmowanie mieszkania przez macochę, obciążanie go nie płacąc czynszu ani opłat eksploatacyjnych powoduje, że powstaje dług, za który spadkobierca będzie ponosił odpowiedzialność. Wierzyciele nie umarzają długów mieszkaniowych z tej przyczyny, że mieszkanie zajmuje je osoba nie posiadająca do mieszkania żadnego tytułu prawnego.
Meldunek a prawo do zamieszkiwania.
Meldunek jest pojęciem występującym w prawie administracyjnym. Nie daje prawa do zamieszkiwania w mieszkaniu. Po wytoczeniu powództwa eksmisyjnego przez powoda, w którym będzie domagał się usunięcia macochy z mieszkania, a ta będzie powoływała się na prawo zameldowania- sąd prawidłowo uwzględni powództwo i nakaże komornikowi eksmisję zameldowanego lokatora. Lokator na podstawie administracyjnego nie uzyska do mieszkania żadnych praw w tym prawa do jego zamieszkiwania.
Macocha nie chce opuścić mieszkania – co robić?
Jeśli macocha nie chce opuścić bezprawnie zajmowanego mieszkania, bo nie jest jego właścicielką i nie ma do tego mieszkania żadnych praw, powinna zostać eksmitowana. Obowiązujące prawo ustawą o ochronie praw lokatorów przyznaje osobom zajmującym bezprawnie nieruchomości prawa, które muszą być w procesie eksmisyjnym uwzględniane.
Wezwanie do opuszczenia mieszkania.
Pierwszym krokiem mającym na celu eksmitowanie osoby zajmującej lokal jest wezwanie jej pisemne do tego, żeby opuściła dobrowolnie lokal mieszkalny i oddała go dobrowolnie w ręce prawowitego właściciela. Wezwanie do polubownego rozwiązania sporu z niechcianym lokatorem stanowi także dowód wykazania próby polubownego rozwiązania sytuacji wymagany przepisami kodeksu postępowania cywilnego.
Pisanie wezwania do opuszczenia mieszkania może być trudne i wymagać podania wielu elementów, które uczynią je prawidłowym. Można zastosować ogólny szablon czy wzór jednak najlepiej zawsze skorzystać w tym celu z pomocy prawnika.
Pozew o eksmisję macochy.
Po uprzedniej próbie polubownego rozwiązania sporu między macochą a spadkobiercą może zachodzić konieczność podjęcia działań prawnych związanych z przymusowym dochodzeniem eksmisji na drodze sądowej. W tym celu należy skonstruować pozew i złożyć go do sądu właściwego ze względu na miejsce położenia nieruchomości inaczej miejsce zamieszkania pozwanego. Pozew o eksmisję wymaga przyjęcia strategii procesowej, uwzględnienia okoliczności i wszystkich praw właściciela i lokatora w tym także czasem wezwania gminy do udziału w sprawie.
Sprzedaż mieszkania z macochą.
Czasem zdarza się, że sprzedaż mieszkania zajmowanego przez macochę jest jedynym wyjściem by nie wkraczać na wojenną ścieżkę z macochą i uwolnić się od problemów, w tym także od powstającego wskutek niepłacenia zadłużenia. Trzeba przyznać, że zadłużenie spółdzielcze może doprowadzić do problemów.
Przykład: Spółdzielnia wysyła do właściciela jedno wezwanie do zapłaty. Wezwanie nie trafia do rąk właściciela, awizowane, uznane za doręczone. Spółdzielnia nikogo nie informując wysyła do sądu pozew o zapłatę i żąda wydania nakazu zapłaty. Sąd wydaje nakaz zapłaty, który po uprawomocnieniu trafia do komornika. Komornik wszczyna egzekucję i jednocześnie zajmuje konto bankowe właściciela- dłużnika. W ten sposób spółdzielnia odzyskała całą kwotę zadłużenia z oszczędności, które posiadał właściciel na koncie. Najgorsze w tym przykładzie jest to, że poza zadłużeniem spółdzielnia dodatkowo uzyskała zwrot kosztów postępowania sądowego liczonych w setkach złotych lub nawet tysiącach złotych- jeżeli zadłużenie byłoby większe- oraz zwrot kosztów adwokata, nadania klauzuli wykonalności i postępowania komorniczego. Z przykładowego zadłużenia 5800zł do zapłaty z kosztami sądowymi, odsetkami, komorniczymi, adwokackimi i innymi- do zapłaty było prawie 9000zł! Jest to opis uproszczony, ale oparty na prawdziwej sytuacji faktycznej!
Podsumowując. Trzeba przyjąć, że sprzedaż mieszkania bez posiadania, czyli sprzedaż nieruchomości, której sprzedający nie posiada prawa do jej zajmowania, bo mieszkanie zajmuje osoba trzecia- jest tematem kontrowersyjnym, który budzi różne opinie. W tym zakresie znajdą się zarówno argumenty na obronę takiej sprzedaży jak i przeciwnicy, twierdzący, że każdy musi gdzieś mieszkać. Do każdego stanu faktycznego trzeba podjeść z ostrożnością, uwzględniając kwestie prawne i etyczne i uwzględniające przede wszystkim interes właściciela.